Anatomia powieści, czyli jak zbudowana jest książka „Tydzień Wiekuistej Szczęśliwości Anioła G”

O tym, jak zbudowana jest książka, prawie każdy wie — choć świat zmierza w takim kierunku, że to twierdzenie może już nie być tak oczywiste. W dzisiejszym poście opowiem jak zbudowana jest książka „Tydzień Wiekuistej Szczęśliwości Anioła G„.

Jak mówi stare przysłowie: „nie oceniaj książki po okładce”. I choć trudno się z tym nie zgodzić, książka to przecież znacznie więcej niż tylko okładka, ale to wszystko co się na nią składa.

Ten świat tworzy nie tylko tekst, ale także układ typograficzny, papier, format i różne drobiazgi, które zebrane razem tworzą Doświadczenie Czytelnicze.

Pierwszy kontakt z książką

Jakie było moje odczucie, gdy dostałem z drukarni zdjęcie gotowej książki (a ściślej mówiąc: książek). Od razu chwyciłem za telefon i umówiłem się na odbiór dzieła. Czekanie do dnia następnego było strasznie męczące — ale skoro czekałem tyle miesięcy, jeden dzień nie robił już różnicy.

Do drukarni wybrałem się z samego rana. Spotkaliśmy się w sali konferencyjnej, do której przyniesiono paczkę sygnalną — czyli tę z pierwszymi wydrukowanymi egzemplarzami. Gdy do pokoju wszedł pracownik z kartonem, moje serce zaczęło bić mocniej. Rozpakowanie paczki nie było łatwym zadaniem. Ręce drżały, puls uderzał w skronie. Czułem, że za chwilę zemdleję.

W kartonie znajdowało się dziesięć książek.

Pierwsze wrażenie było piorunujące. Przekartkowałem kilka pierwszych stron raz, potem drugi raz. Następnie jeszcze kilka, kilkanaście razy — i tak przez całe spotkanie. Wielokrotnie zaciągnąłem się zapachem świeżego papieru. Książka towarzyszy mi teraz codziennie i wciąż nie mogę się napatrzeć, jak cudownie została wykonana.

Samo techniczne wykonanie to zasługa drukarni Abedik, która do paczki dołączyła taki oto liścik:

Oddajemy w Państwa ręce PACZKĘ SYGNALNĄ. Mamy nadzieję, że nasze książki w pełni spełniają Państwa oczekiwania, a marka ABEDIK kojarzy się z najwyższą jakością, starannością oraz dbałością o każdy szczegół.

Działając z miłości do ksiązek, rozwijamy się w poczuciu potrzeby ciągłego doskonalenia w myśl filozofii KAIZEN (jap. KAI – zmiana, ZEN – dobrze, na lepsze). Pragniemy, aby jakość oferowanych przez nas produktów, jak również standardy funkcjonowania naszej firmy stanowiły naszą wizytówkę. Cieszy nas świadomość, że nasze wysiłki są przez Państwa dostrzegane.

Dziękując za dotychczasową współpracę oraz za obdarzenie nas zaufaniem, zapraszamy do dalszej wspólnej poligraficznej podróży, w której każde kolejne wyzwanie przybliża nas do perfekcji.

Od samego początku — zarówno podczas pisania książki, jak i w trakcie późniejszych prac nad jej wydaniem — kładłem duży nacisk na jakość wykonania, detale, ergonomię czytania i całościowe, tak zwane Doświadczenie Czytelnicze.
W dalszej części tego posta zabiorę Cię w podróż po książce, byś mógł wspólnie ze mną odkrywać ją krok po kroku.

Podstawowe dane

Jeżeli chodzi o podstawowe dane techniczne to wyglądają one następująco:

• szerokość: 155 mm
• wysokość: 235 mm
• głębkość/ wysokość grzbietu: 45 mm
• cieżar: 0,75 kg
• grubość tektury okładki: 2,5 mm
• okładka: twarda
• zabezpieczenie okładki: folia matowa piaskowa
• uszlachetnienie: lakier UV na tytuł, autora oraz otoczkę tła w zdjęciu na tyle okładki
• grzbiet: zaokrąglony
• papier: holmen cream 60g vol. 2,0
• kapitałka: spełnione marzenia
• wstążka: tu morski

Okładka

O okładkce napisałem osobnego posta. Jeżeli chcesz się dowiedzieć co się na niej znajduje i jak wyglądał proces jej tworzenia, odsyłam do tekstu: Krótka historia okładki, czyli tam gdzie zaczyna i kończy się książka.

Zarówno przód, grzbiet i tył książki stanowią jedną całość, którą można interpretować na swój wybrany sposób. Okładka miała przyciągać wzrok. Jej kolory, drobne detale, miały zachęcać do tego, aby chwycić je w ręce. Na pierwszy rzut oka okładka książki sprawia wrażenie jakby była skierowana do dziecka, a nie dorosłego. Każdorazowo odwiedzając bibliotekę czy księgarnię muszę to wyjaśniać, że książka owszem jest dla dziecka, ale tego wewnętrznego, które jest w każdym z nas.

Z uwagi na to, że książka jest produktem dedykowanym do sprzedaży internetowej, nie wydrukowałem na okładce żadnego blubra, który choć w niewielkim stopniu mógłby podpowiedzieć potencjalnemu czytelnikowi o czym jest książka.

Czcionka na okładce to Crack Man, nawiązuje do gry o tym samym tytule, łudząco podobnej do Packmana – takim zjadaczu kropeczek, który w tej czcionce upodabnia się co litery „C”.

Na grzbiecie książki widnieje „1”, co oznacza, że powieść jest pierwszą cześcią kolekcji. Przekornie kolekcja mylona jest z serią. Jaka jest zatem różnica pomiędzy jednym a drugim?

Wyklejki

Wyklejki rysowałem w oczekiwaniu na zakończenie pewnych etapów prac nad książką. Ta ręczna robota do której wykorzystywałem czarny mazak i kredki była mozolnym, aczkolwiek przyjemym oczekiwaniem, które umilałem sobie rysowaniem. Zarówno wyklejka na przodzie jak i tyle książki przedstawia mapy, pomocne przy śledzeniu losów bohaterów książki. Przednia wyklejka odnosi się do pierwszej cześci książki (DOM), tylna wyklejk zaś do drugiej części (BABCIA). Samo ich rysowanie zajęło mi około 2-3 tygodnie z przerwami.

Poniższy filmik przestawia w wielkim skrócie postęp prac nad wyklejkami.

Od samego początku, czytanie książki miało być przygodą, w którą zabieram czytelnika, dlatego do mapek dołączyłem QR kody, które mają w tym pomóc, zwłaszcza osobom którym trudniej jest się rozstawać z komórką.

Doświadczenie Czytelnicze

Jest to doświadczenie, którego doświadczasz w trakcie czytania lub po przeczytaniu książki. To kosmiczna energia, która podpowie Ci co zrobić w sytuacji kiedy masz niedosyt książkowych wrażeń. a do kolejnego tomu zostało dość sporo czasu. Inspiracją do stworzenia Ludzika stały się plastikowe ramki spinające elementy modeli samolotów czy statków, które składało się za dzieciaka.

Wnętrze książki

Wnętrze każdej książki składa się z 3 części:

1. Materiałów wprowadzających
2. Zasadniczej części dzieła
3. Materiałów uzupełniających

Materiały wprowadzające

Materiały wprowadzające znajdują się na początku książki. W moim przypadku, oprócz nich, pojawiły się również materiały uzupełniające, które — ze względu na dość dużą objętość książki — postanowiłem przenieść do internetu. W dalszej części posta omówię je w kolejności, w jakiej występują w książce.
W najprostszym wariancie książka zawiera jedynie karty tytułowe, czyli tzw. „czwórkę tytułową”. U mnie ta część została nieco bardziej rozbudowana. Zobaczcie sami (kliknij w punkt w celu jego rozwinięcia).

1.1. Strona przedtytułowa (szmuctytył)

To właśnie tutaj pojawia się sam tytuł książki — samotny i wyeksponowany. Lubię wykorzystywać to miejsce na autograf lub osobistą dedykację dla Czytelnika. Ta strona ma w sobie coś symbolicznego – jest jak furtka do krainy w której zabieram Cię w Prologu.

1.2. Strona przytytułowa (frontyspis)

W wielu książkach w tym miejscu umieszcza się spis innych dzieł autora. U mnie strona ta pozostaje wakatem — pusta, lecz pełna możliwości. Kiedyś przy kolejnych wydaniach na pewno zapełni się tytułami kolejnych książek.

1.3. Strona tytułowa

Na stronie tytułowej zamieszczony jest tytuł książki w układzie osiowym, czyli wyśrodkowanym. Tuż poniżej znajduje się imię i nazwisko autora. Całość tworzy klasyczny, elegancki układ, który wprowadza Czytelnika w ton i charakter publikacji.

1.4. Strona redakcyjna

Strona redakcyjna znajduje się tuż za stroną tytułową. Zawarte na niej informacje mogą się różnić w zależności od wydawnictwa. W moim przypadku umieściłem tutaj: notę o prawach autorskich (Copyright), kod QR kierujący do mojej strony internetowej oraz jej adres w formie tekstowej. Są tu również dane osób zaangażowanych w powstanie książki: autora ilustracji, redaktorki i korektorki, projektanta okładki i układu graficznego, osoby odpowiedzialnej za skład i łamanie tekstu, a także drukarnię i dystrybutora.

Na końcu znajdują się dwa Międzynarodowe Znormalizowane Numery Książki (ISBN) — jeden przypisany do wersji drukowanej, drugi do e-booka.

Tak wygląda budowa numer ISBN – gdzie 978 oznacza, że jest to książka.

Na samym końcu znajduje miejsce i rok wydania oraz zastrzeżenia praw autorskich.

Lubię myśleć o tej stronie jako o skromnych napisach końcowych filmu — z tą różnicą, że u mnie pojawiają się na początku.

1.5. Strona z dedykacją

Na tej stronie znajduje się ogólna dedykacja oraz jedno zdanie, które pełni kilka ról jednocześnie: jest maleńkim przedwstępem do całej opowieści, pierwszym krokiem narracji, manifestem niezależności i intencją, od której wszystko się zaczyna.

Dla wszystkich tych, którzy mnie wychowali!

Jestem autorem swojego życia!

1.6. Spis treści

Ze względu na charakterystyczną budowę książki zależało mi, aby spis treści znalazł się już na jej początku. Lewa strona zawiera spis odnoszący się do pierwszej części zatytułowanej DOM, natomiast prawa strona – do drugiej części: BABCIA.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, zapraszam do lektury wcześniejszego wpisu: Spis treści powieści, czyli 48 drzwi do szczęścia.

1.7. Wakat

Wakat, czyli kolejna pusta strona w Materiałach wprowadzających.

1.8. Disclaimer fikcyjności

Disclaimer fikcyjności lub jak kto woli klauzula o fikcyjnym charakterze dzieła to zastrzeżenie prawne lub inaczej oświadczenie o fikcyjności postaci, miejsc i zdarzeń mówiące o tym, że wszelkie ich podobieństwo jest przypadkowe i niezamierzone.

Zasadnicza część dzieła

To właśnie tutaj zaczyna się właściwa treść książki. Powieść otwiera klasyczny Prolog, w którym dosłownie prowadzę czytelnika za rękę, wprowadzając go w wykreowany świat. Dzięki temu później łatwiej jest przedstawić wizję całej opowieści. O tym, o czym jest książka, pisałem we wcześniejszym poście: O czym jest książka „Tydzień Wiekuistej Szczęśliwości Anioła G”?

Każdy rozdział rozpoczyna – poza tytułem – unikalna ilustracja, nawiązująca w pewnym stopniu do tego co znajduje się w poszczególnym rozdziale. Łącznie jest ich tyle ile rozdziałów, czyli 48.

W książce wszystkie aspekty związane z layoutem zostały tak przemyślane, aby Czytelnik mógł czerpać z lektury jak największą przyjemność i korzyść. Nic tu nie jest przypadkowe — wszystko zostało zaprojektowane z największą starannością.

Numeracja stron znajduje się u góry. Tytuł części, w której aktualnie jesteśmy, widnieje na lewej stronie — również w jej górnej części, zaś tytuł rozdziału pojawia się na prawej stronie, także u góry.

Dół strony został zarezerwowany dla przypisów — jest ich aż 414. Przypisy nie tylko spełniają swoją podstawową funkcję, czyli wskazują źródła informacji, do których odnosi się tekst, ale zawierają także wyjaśnienia, dodatkowe informacje, a nawet alternatywne historie. Więcej o przypisach opowiem w kolejnych postach poświęconych tekstowi książki.

Sam tekst został osadzony w starannie dobranej czcionce — czytelnej i estetycznej. Fragmenty takie jak wierszyki, wyliczanki czy cytaty zostały wyróżnione typograficznie, aby łatwo je było zauważyć i śledzić — także podczas głośnego czytania czy wspólnej lektury.

Całość została wydrukowana na ciemnym, przyjaznym dla oka papierze Holmen Cream 60g vol. 2.0. To lekki papier o naturalnej barwie, dzięki czemu tekst nie męczy wzroku. Choć przy podniesieniu pojedynczej strony nieco przebija, jest wyjątkowo przyjemny w dotyku — a przede wszystkim sprawia, że mimo swojej objętości książka jest zaskakująco lekka: waży zaledwie 750 gramów.

Książka została zaprojektowana tak, by była funkcjonalna i komfortowa: po otwarciu na dowolnej stronie pozostaje otwarta, nie zamyka się sama — można ją więc spokojnie położyć, zaznaczyć coś i wrócić do czytania bez walki z kartkami.

Są też drobne dodatki, które cieszą oko i serce: turkusowo-morska kapitałka (czyli ozdobne zakończenie grzbietu) o nazwie „Spełnione Marzenia” (nazwa z drukarni) oraz pasująca do niej wstążka do zaznaczania miejsca w lekturze, nazwana przez drukarnię „Tu Morze”. Kolory te nie są przypadkowe — idealnie współgrają z barwami okładki i tworzą spójną, harmonijną całość.

A kiedy kończy się rozdział, a na stronie zostaje jeszcze trochę pustej przestrzeni — nie pozostaje ona pusta. W pierwszej części książki pojawia się delikatna grafika drzewa, nawiązująca do ilustracji z frontu. W drugiej części — chmurka, która jest echem tej z tylnej okładki. To subtelne, ale znaczące detale, które sprawiają, że żadna strona nie jest przypadkowa.

Materiały uzupełniające

To ostatnia część mojej książki. Nie ma tu zbyt wiele – przynajmniej pozornie. Całość wieńczy Epilog, a właściwie Epilog epilogu – domykający nie tylko fabułę, ale i nastrój tej opowieści.

Zaraz po nim znajduje się wyklejka z mapką i Doświadczeniem Czytelniczym, które – jak pisałem wcześniej – nie służy jedynie orientacji w przestrzeni, ale pozwala wejść głębiej w świat powieści – szczególnie po jej przeczytaniu.

Końcowe myśli

Ta książka to dla mnie coś więcej niż tylko zbiór słów — to moja pasja, marzenie i serce, które włożyłem w każdy detal. Chcę, żebyś nie tylko przeczytał tę historię, ale poczuł ją, dotknął i razem ze mną odkrył każdy zakamarek tego świata.

Dziękuję, że ze mną jesteś w tej podróży. Mam nadzieję, że ta książka przyniesie Ci tyle radości i wzruszeń, ile ja miałem, tworząc ją dla Ciebie.

---